YOUR EQUIPMENTS

Tonsil ZG-40C

Published on: 03 September 2011
4.83


Category: Speakers
Manufacturer: Tonsil
Created by: Janek87 PL

COM_DJCATALOG2_FULL_TEXT:

Kolumny ZG-40C. Były dla mnie protoplastą dobrej kolumny jak byłem młodszy. Chęć posiadania ich była ogromna. Przekonują mnie w nich niezniszczalne płócienne zawieszenia i rzadko obecnie spotykana membrana bierna. Skład kolumn :
- wysoko-tonowy GDWK 40,
- średnio-tonowy GD 12/5,
- nisko-tonowy GDN 25/40,
- membrana bierna MB 25.
Prezentowane okazy trafiły do mnie 3 lata temu. Są to ZG-40C we francuskiej wersji eksportowej bez oznaczeń firmy Tonsil, werja o impedancji 8 Ohm. Kupione za małe pieniądze (przesyłka drożej wyszła). Stan faktyczny okazał się gorszy niż wyglądało na zdjęciach na aukcji. Z mankamentów można wymienić :
- nieoryginalny głośnik GDWT 40 zamiast GDWK 40,
- doklejone srebrne kopułki na membranę bierną i GDN,
- rozerwana membrana GD,
- napuchnięta miejscami od wilgoci płyta obudowy,
- rysy i ubytki forniru, rozwalony mostek łączący pomiędzy GDN i membraną bierną,
- wyrwane wraz z płytą wiórową uchwyty do wieszania na ścianie,
-rozsypane wypełnienie,
- poniszczona zwrotnica,
- uszkodzone narożniki.
Wiedziałem, że przede mną i przed nimi długa droga do świetności ale nie wiedziałem, że aż tak długa. Na długi czas wykonania wpłynął głównie brak czasu :) Oto całość prac przeprowadzona przy renowacji:
- wstępne wyrównanie zniszczonych miejsc obudów,
- szlifowanie całości, miejscami do płyty wiórowej,
- nałożenie żywicy epoksydowej na całość zewnętrznej części oraz do środka,
- uformowanie z żywicy uszkodzonych części takich jak narożniki oraz uszkodzone łączenie między GDN i membraną bierną,
- długotrwałe szlifowanie nożami (papier szybko podgrzewa żywice uniemożliwiając szlifowanie) w celu wyprowadzenia gładkiej powierzchni i pożądanych oryginalnych kształtów,
- szpachlowanie całości szpachlówką samochodową w celu uzupełnienia pozostałych drobnych ubytków i detali,
- szlifowanie do uzyskania gładkiej powierzchni,
- nałożenie podkładu i 3 warstw czarnej farby,
- nowe wypełnienie wyprofilowane zgodnie z oryginalnym na podstawie dokumentacji,
- wymiana kabli od zwrotnicy na trochę większy przekrój (oryginalne były też miejscami uszkodzone),
- przyklejenie odpadających cewek zwrotnicy,
- naprawa cewek GDWK - stare odklejały się,
- nowe tylne terminale pod zworkę regulującą wysokie tony,
- zakup kompletu wszystkich głośników w dobrym stanie,
- uszczelki pod każdy z głośników,
- wymiana uszczelek kołków pod maskownice,
- polerowanie i lakierowanie aluminiowych obręczy,
- nowe polerowane śruby ze stali nierdzewnej,
- uzupełnienie gwintów montażowych do głośników.
Tak fajnie się o tym pisze ale robota momentami nie należała do przyjemnych i łatwych. Można tu mówić o modelowaniu z żywicy i odtwarzanie oryginalnych kształtów a kolumny posiadają trochę zagłębień i kantów, jak choćby przednia ramka. Co roku po danej części robót składałem je choć na chwilę żeby móc posłuchać. Nie zapomnę jak po pierwszym złożeniu ogarnęło mnie zwątpienie - całkowity brak basu. Okazało się że czynnikiem istotnym jest szczelność tych kolumn, po dodaniu uszczelek pod GDN i membrany bierne bas wrócił do oryginału. Stąd też w obecnej postaci uszczelnione są wszystkie możliwe szparki i otworki. \"Zalanie\" kolumn żywicą epoksydową z jednej strony było bardzo pracochłonne przy szlifowaniu ale dobrze je uszczelniło - sklejając do kupy rozchodzącą się miejscami obudowę. Zapewniło to również bardzo dobre usztywnienie konstrukcji i bardzo pozytywnie wpłynęło na walory dźwiękowe kolumn, ale o tym później. Szpachlowanie pozwoliło na dobre odtworzenie detali jak ostre narożniki i gładka ramka przednia. Dość dużo pracy pochłonęło zrekonstruowanie wspomnianego wcześniej mostka łączącego. Mostek ten był całkowicie rozwalony na głębokość ok 1 cm, niestety tego nie widać za dobrze na zdjęciach. Obecnie nie ma śladu po uszkodzeniach. Podkład i 3 warstwy farby skutecznie pozwoliły na uzyskanie ładnego gładkiego efektu. Owszem widać pomarańczową skórkę ale nie jestem lakiernikiem a chciałem sam spróbować sił i malowane są ręcznie w domowym garażu. W dodatku w planach jest polerowanie lakieru. Chociaż jak na moje oko nie wyglądają źle a najważniejsze w końcu są i cieszą oko i ucho w pokoju. Można zarzucić, że kolumny nie są oklejone fornirem jak w oryginale ale czarne malowanie bardziej mi się podoba a poza tym obawiałem się trochę prac związanych z oklejaniem m.in. przedniej ramki w której jest kilka załamań. Z nowości do kolumn zostały dodane dodatkowe pasy wypełnienia bocznego oraz polerowane ręcznie imbusowe śruby ze stali nierdzewnej.
Jeśli chodzi o to jak grają to przyznam, że lepiej niż oczekiwałem a już na pewno lepiej niż na początku. Dzięki membranie biernej mają bardzo przyjemny i naprawdę nisko schodzący bas. Owszem ze spadkiem kilku decybeli ale słychać na nich spokojnie 30 Hz a nawet 20 Hz przy dobrym uchu :) Kluczowa jest tutaj szczelność, obecnie wystarczy delikatnie puknąć w membranę głośnika niskotonowego a reakcja membrany biernej jest natychmiastowa. Skutkuje to dość dobrą szczegółowością i potęgą basu. W reszcie pasma również jest bardzo muzykalnie i ładnie. Szerokopasmowy głośnik GD o mocy 5W bardzo dobrze spełnia zadanie głośnika średnio-tonowego. Wysoko-tonowy GDW z dołożoną przystawką rozpraszającą również gra wysoko i szczegółowo ale bez zbytniego podbicia w tym zakresie. Jest możliwość stłumienia go na tylnym terminalu poprzez zworkę (dołączany rezystor) ale ja używam bez tłumika. Moc 40 W w zupełności wystarcza do codziennego słuchania w pokoju. Do głośniejszego grania mam co innego.
Podsumowując jak na 32 letnie kolumny grają bardzo dobrze. Oczywiście renowacja w dużej mierze się do tego przyczyniła. Ogólnie cieszą oko i ucho zwłaszcza jeśli zda się sprawę z ilości pracy, nerwów i pieniędzy im poświęconych. Mi i nie tylko mi bardzo się podoba ich dźwięk i bas membrany biernej więc efekt był wart świeczki - to po prostu trzeba usłyszeć. Czasami nawet wyłączam skromnie ustawiony korektor w SPEC-1.
Głośniki może i są na licencji Pioneer\'a ale całość jako kolumna to produkt polski. Warto o nie zadbać bo po pierwsze ratuje się zabytek a po drugie tak przygotowany zabytek potrafi się odwdzięczyć.
Trochę się rozpisałem ale trochę pracy im poświęciłem a i tak opisałem z to tylko z grubsza.
Ask about this product
Ocena
4.83
Log-in to add review

Users' reviews

Name: Laslo
2011-09-06
5.00

Szacunek!

Mam również Zg-40C ale moje cały czas czekają na to , żeby je "dopieścić"
Name: adies
2011-09-05
5.00

Gratulacje

Włożyłeś w nie dużo pracy, jak widać te kolumny są tego warte, też posiadam te kolumny w wersji francuskiej, wciąż w remoncie ale na "chodzie" ;)
Name: elektrospiro
2011-09-04
5.00

BRAWO-zacne kolumny

jestem na etapie tak jak wielu z was że najwięcej uciechy daje przywracanie godności
zapomnianym i za dobrym jak na te czasy sprzętom.
Name: piootr
2011-09-04
4.00

SPEC - Pioneer

SPEC wiadomo to już wyższa klasa - jeszcze po przeróbkach jakie widzialem to już w ogóle.

choć radmorek brzmi na prawde bardzo dobrze
Name: Janek87
2011-09-03
5.00

Radmor

Radmorek jest 5102 po remoncie elektroniki - wrzucę go w wolnej chwili. Obecnie jednak współpracują z zestawem SPEC-1 i na zmianę SPEC-4 albo końcówce na LM3886.
Name: piootr
2011-09-03
5.00

genialny opis !!!!

gratuluje wyboru... sa to bardzo dobre kolumny i do tego ślicznie wyglądają... niedawno nabyłem takowe, sa w bardzo ładnym stanie, chociaż przekonany jestem ze bedzie pracy, zresztą kolega dobrze wie o czym pisze... ale satysfakcja jest niesamowita po całej robocie.

jak dla mnie to ZG40C oraz ZG60C201 to kolumny warte uwagi, te pierwsze w komplecie z radmorkiem drugie w komplecie z wieża Altus V600 ;).
Log-in to add review