Witam!
Na koniec \"swiatecznej promocji\" chcialbym zaprezentowc przedwzmacniacz o ktorym wspomnialem przy okazji prezentacji aktualnego systemu stereo. Preceed PRE. Zbalansowana konstrukcja pracujaca w klasie A. Podobnie jak dzielony odtwarzacz CD budowa , dbalosc o najdrobniejszy detal oraz projekt zasluguja na uznanie. Obudowa w calosci z materialow niemagnetycznych. Sterowanie oraz reg. glosnosci i balans zreakizowana na ukladzie oprogramowanym przez Madrigala (ten sam uklad stosowany jest w Mark Levinson\'ie). Po wpieciu w tor pierwsza rzecz jaka rzuca sie w uszy to fakt ze...przedwzmacniacza \"nie ma\" :). PRE jest praktycznie \"przezroczysty\" i to jego najwieksza zaleta zaraz po wspanialej stereofonii , scenie , dynamice i fantastycznej rozdzielczosci. Bezcenny dodatek to multi function remote controller. Tylko o pilocie i jego mozliwosciach mozna by napisac oddzielny \"watek\" Urzadzenie bardzo rzadko trafia sie na rynku wtornym ale jesli...to naprawde warto zastanowic sie nad jego zakupem tym bardziej ze ceny sa smieszne poniewaz to nie sprzet z pierwszych stron audioswierszczykow dla naiwnych lamerow i snobow ani nie sprzet \"uznany\" przez sieciowych \"guru\" najczesciej nie stojacych nawet w poblizu urzaden na temat ktorych snuja swe opowiesci... Cena nowego w PL oscylowala na poziomie 11-12 kzl. Dzis w idealnym stanie lacznie z fabrycznym opakowaniem do kupienia w EU za 1000-1250 euro. Coz , za mode sie placi a sprzet nie \"trendy\" tanieje. Dobrze ze tak jest...przynajmniej dla tych ktorzy wiedza o co w tym hobby chodzi :-P Do mojego systemu Proceed trafil po bezposrednim porownaniu z \"dwojka\" Pass\'a i Krell\'em KTC wiec konkurencja bardzo powazna i...znacznie drozsza.
Pozdrawiam Paddy!