Dane Ogólne

Producent: Yamaha
Model: A-960 II
Rok budowy: 1982 - 1983
Typ: Wzmacniacz zintegrowany
Pilot zdalnego sterowania: Brak
Pobór prądu z sieci: 630 Watt
Wymiary: 435 x 132 x 365 mm (szer. x wys. x głęb.)
Waga: +15kg
Kolor: srebrny lub czarny

Dane techniczne
Moc ciągła (przy THD 0,003%)
8 Ohm: 2x 120 Watt
4 Ohm: 2x 180 Watt
THD: 0,003%
Współczynnik tłumienia (Damping factor): >55 (dane bliżej nieokreślone)
Pasmo przenoszenia: 10-100000 Hz
Korekcja bass/treble: tak
Regulowany loudness
Przyciski Main-Direct (bezpośredni \"suchy\" sygnał obchodzi całą korekcję, filtry i loudness) i Direct Disc


Cechy szczególne
Tryb stereo/mono (do wyboru)
Wysoka ilość filtrów (od koloru do wyboru)
Selektory wejść/wyjść
Listening Level Monitor - ustawiamy go na ilości W jakich nie chcemy przekroczyć, kiedy dobijemy do ilości W ustawionych na LLM, to zapala się PEAK.

źródło: http://www.hifi-wiki.de/ i inne strony + informacje od siebie.

Od siebie
Sądzę, że wzmacniacz pracuje w klasie AB, nigdzie nie znalazłem potwierdzenia, ale brzmienie naprawdę jest
bardzo fajne: szczegółowe, krystaliczne, lekko ocieplone (zależy od załączonych filtrów), naturalne a kiedy trzeba to i wzmacniacz \"przybuci\". Ta Yama bardzo mocno się grzeje, ale to akurat mi nie przeszkadza i nie jest to odosobniony przypadek, więc powinno to potwierdzić że te pierwsze 10-15W to klasa A, ale mimo wszystko głowy nie dam sobie uciąć :D. Szkoda że we wzmacniaczu brakuje wskaźników VU, ale jest chociaż listening level monitor, przy tak mocnym wzmacniaczu potrzebny jest jednak jako taki \"wskaźnik mocy\". Wzmacniacz ma duży zapas mocy, więc to zakup przyszłościowy - można zmieniać kolumny do woli zostawiając w spokoju wzmacniacz, co prawda Yama zagra okej z każdym zestawem, ale pokazuje pazurki dopiero na dobrych kolumnach (coś o tym wiem). W środku siedzą kondensatory filtrujące 2x Elna for audio po 15.000uF jeden (jak dobrze pamiętam) a końcówki mocy to SANKENy. Kiedyś wziąłem ją pod pachę żeby porobić odsłuchy podpięte wtedy były do niej 4 kolumny (2 z obudową zamkniętą, 2 z br) z 25 centymetrowymi GDNami... W życiu nie widziałem takiej kontroli, głośniki w br zachowywały się normalnie tak jak te w obudowie zamkniętej, uderzały punktowo kiedy trzeba i stop żadnych zbędnych ruchów... Wysoki damping jednak robi swoje :).